Victoria's Secret Sale

Dzisiaj byłam w Victoria's Secret ponieważ obecnie trwa wielka sezonowa wyprzedaż. Ceny są obniżone o 65% na kosmetyki, wszystkie biustonosze z wyprzedaży po 15,99$ oraz majtki za 3,99$.

Korzystając z takiej okazji zrobiłam małe zakupy :)

1. SUN jest to Body Lotion 24 SPF czyli balsam do ciała z filtrem przeciwsłoneczynym. W stanach jest zupełnie inne słońce niż to które mamy w Polsce. W Polsce nawet kiedy się nie użyło kremu z filtrem to nic wielkiego się nie stało, chyba, że leżymy plackiem przez 2 godziny to tak będziemy spalone:) Tutaj jednak słonce jest bardzo mocne. Ciało jest zaraz podrażnione i zaczerwienione- w Polsce zawsze opalałam się odrazu na brązowo.
2. VS Perfect Body- balsam do ciała głęboko nawilżający o pięknym zapachu. Zapach ten bardzo kojarzy mi się z VS. Jest to przynajmniej dla mnie taki charakterystyczny zapach właśnie tej marki.
3. Dream of Kisses- spray, jeden z wielu jakie mają w VS. Bardzo świeży zapach, dodający energii. Bardzo lubię te zapachy gdyż długo się trzymają i mają piękne nuty zapachowe, każdy znajdzie coś dla siebie.
4. VS Bronze- jest to suchy olejek z drobinkami złota. Idealny po opalaniu, wydobędzie piękno naszej skóry. Idealny na lato ale także na inne pory roku kiedy chcemy dodać naszej skórze blasku.

Bielizna z Victoria's Secret jest najlepsza- przynajmniej dla mnie. Ceny są wyższe w porównaniu z innymi markami ale po pierwsze jakość jest o wiele lepsza, po drugie bielizna ma zdolność jakby dopasowywania się do naszego ciała:) Jest mega, mega wygodna a to przecież najważniejsze.

Bielizna jest naprawdę piękna. Wykończona tak aby cieszyła oko :)

Jeżeli chodzi o biustonosze to mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że nigdy nie miałam lepszego stanika niż właśnie z Victoria's Secret. Ja mam dosyć duży biust i to wcale nie jest takie proste aby kupić dobrze skrojony biustonosz. VS posiada wiele rozmiarów oraz wiele modeli dlatego możemy dobrać coś co będzie pasowało do naszej sylwetki oraz do naszego gustu. 

Czy w polsce w VS też są takie wyprzedaże? Jak kształtują się ceny?

xoxo Adri

Życie w USA- Chicago

Postanowiłam zacząć pisać bloga ze względu na duże zmiany jakie miały miejsce w moim życiu, a zwłaszcza w 2013 roku. Ostatni rok był dla mnie przełomowy. Wiele się działo i jeszcze więcej się zmieniło. Mam zamiar przedstawić Wam moje obecne miejsce i to czym się interesuję. 

Na początek kilka słów o mnie:) 
Mam na imię Adrianna i 23 lata. Obecnie mieszkam w Chicago. Pierwszy raz przyleciałam do USA w 1998 roku. Potem praktycznie co rok przylatywałam, głównie na wakacje, gdyż szkołę i studia kończyłam w Polsce.
Od dłuższego czasu czytam blogi a od niedawna zastanawiałam się czemu by samej nie zacząć coś pisać. Teraz ze względu na moje miejsce zamieszkania mogę Wam przedstawić trochę inny punkt widzenia. 

xoxo Adri